Cześć! Mam na imię Dominika i dziś opowiem Wam kilka słów o mojej podróży do Wiednia. Do stolicy Austrii wybierałam się już kilka razy, jednak zawsze coś stawało mi na przeszkodzie, jednak wreszcie udało się tam wybrać i tak jak myślałam, nie pożałowałam tej decyzji. Wiedeń to jedno z tych miast, które posiada swój niepowtarzalny urok i czar. Jest to spowodowane połączeniem przepięknej architektury, która przenosi nas do „złotego wieku” z nowoczesną tętniącą życiem metropolią, a dodatkowo nie brakuje tutaj zieleni!
Jeśli chodzi o zwiedzanie tego miasta, to z pewnością trzeba zarezerwować sobie nieco więcej czasu niż weekend, gdyż Wiedeń jest przepełniony atrakcjami i w dwa dni zobaczycie tylko czubek góry lodowej. Ja miałam możliwość, aby poznać to miasto nieco bardziej, gdyż przyjechałam do Austrii na tydzień. Trafiliśmy na idealną porę – początek września – pogoda dopisywało, świeciło słońce, jednak nie było strasznych upałów, więc idealnie do zwiedzania. Dodatkowo pierwsze jesienne liście robiły niezły klimacik 😀 Jednak myślę, że Wiedeń jest atrakcyjnym miastem na podróż w każdej porze roku, zimą np. jest tutaj cudowny jarmark bożonarodzeniowy.
Co warto zobaczyć w Wiedniu?
Najpierw przedstawię „typowe” miejsca, które będąc w Wiedniu po prostu trzeba zobaczyć! A później opiszę te bardziej alternatywne, które poznaliśmy dzięki temu, że zwiedzaliśmy to miasto z jego mieszkańcem, który pokazał nam różne nieoczywiste perełki.
Innere Stadt
Najlepiej zwiedzanie Wiednia rozpocząć od historycznego centrum miasta, które jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niepowtarzalny klimat tego miejsca zapewniają bajkowe kamieniczki, a w samym jego sercu znajduje się charakterystyczna katedra św. Szczepana. Sam spacer tymi uliczkami jest niesamowity, bo co krok wyrasta nam jakieś muzeum czy budzące podziw obiekty architektoniczne. Odniosłam wrażenie, że Wiedeń jest również pełny tzw. „bogactwa” wszędzie pełno tu złotych zdobień czy sklepów drogich marek. W okolicach Innere Stadt znajduje się również Opera Wiedeńska, czyli jeden z must see Wiednia.
Hofburg
Przechodząc przez centrum docieramy do Hofburgu, czyli jednego z największych kompleksów pałacowych na całym świecie. Rzeczywiście ilość budynków do zwiedzania jest ogromna, w środku nich znajdują się muzea, jednym z najbardziej znanych jest Muzeum Księżnej Sisi. My postanowiliśmy wybrać się do mieszczącej się tam Biblioteki Narodowej. Niesamowite miejsce, choć często zapominane przez turystów wybierających te bardziej popularne obiekty. Cały wystrój, klimat i ogrom książek sprawia, że możemy poczuć się jak w filmie!
Schloss Belvedere
Jest to niesamowity, barokowy kompleks pałacowy, będący letnią rezydencją księcia Eugeniusza. Jest to jeden z tych punktów Wiednia, które trzeba zobaczyć będąc tam choćby na jeden dzień. Schloss Belvedere to właściwie dwa budynki: Dolny Belweder oraz Górny Belweder. Zwiedzanie obu jest możliwe na jednym bilecie, jednak nam wystarczył spacer niesamowitymi ogrodami i widok budynków z zewnątrz.
Schloss Schonbrunn
Na zwiedzanie tego miejsca niewątpliwie potrzeba nieco więcej czasu, a nawet cały dzień. Schonbrunn to letnia rezydencja Habsburgów i jednocześnie jeden z najpiękniejszych pałaców w Europie, który udostępnia do zwiedzania 45 komnat (co i tak jest bardzo dużo) z 1400! Jednak to co na mnie zrobiło największe wrażenie, to znajdujące się wkoło idealnie zadbane ogrody i parki – wszystko w ogromnych rozmiarach. A najlepszy widok na całą posiadłość rozpościera się z tarasu widokowego Gloriette. Na terenie Schonbrunn dodatkowo znajduje się labirynt oraz ZOO, do których wejście jest płatne, w odróżnieniu do całego obiektu, który zwiedzimy za darmo.
Prater
Najstarszy na świecie park rozrywki, który do dziś przyciąga tłumy turystów jest jedną z wizytówek Wiednia, a powstał w 1897 roku! Znajduje się tam jeden z punktów widokowych Wiednia, a mianowicie wielki diabelski młyn. My wybraliśmy się tam akurat rowerem, wieczorną porą i było bardzo klimatycznie.
Jeśli już mowa o zwiedzaniu Wiednia rowerem, to jest to niesamowita opcja, którą polecam jeśli tylko będziecie mieć taką możliwość. Można przejechać się wzdłuż Dunaju i poznać wiele niekonwencjonalnych miejsc, zwiedzić miejskie parki, które są naprawdę tego warte czy dzielnice biznesowe pełne drapaczy chmur. Co więcej, Wiedeń jest nastawiony z rowerzystów, wszędzie znajdują się ścieżki rowerowe i to naprawdę ułatwia komunikację.
Kolejną atrakcją, która być może nie jest taka oczywista to Hundertwasserhaus
Jest to jedno z dzieł architektonicznych Friedensreicha Hundertwassera, wybudowany w latach 1983–1985 przez Josefa Krawinę. Hundertwasserhaus jest turystyczną atrakcją Wiednia, jednak do zwiedzania nie są dostępne jego wnętrza, ponieważ budowla jest zamieszkana. Mimo tego, zachwyca swoim kształtem, brakiem regularności czy kolorem. Ciekawa jest też koncepcja twórcy, który chciał nawiązać dialog z przyrodą. Dlatego też na tarasach, balkonach i w innych niespodziewanych miejscach rośnie wiele roślin.
Cmentarz Centralny w Wiedniu
Nie jestem fanką zwiedzania cmentarzy, jednak ten był naprawdę tego wart. Podzielony został na sekcje, my zaczęliśmy spacer od części żydowskiej, tej najbardziej mrocznej i tajemniczej. Znajdowały się tam także groby znanych osobistości, jak chociażby Ludwiga van Beethovena oraz inne niesamowite obiekty architektoniczne.