Pocztówka z podróży: Jak spędziłem rok w Argentynie?

Cześć! Nazywam się Adrian, i dzisiaj opowiem Wam o mojej przygodzie z Argentyną. Zanim jeszcze ją odwiedziłem, kojarzyła mi się ona z plażą, słońcem, tangiem i piłką nożną. Jednak po roku spędzonym w tym niesamowitym kraju na myśl o nim do głowy przychodzą mi zupełnie inne skojarzenia. Na to, jak zapamiętałem ojczyznę Messiego, duży wpływ miało też to, że byłem tam w ramach wymiany kulturowej dla młodzieży. Organizacja AFS, przez którą na taką wymianę pojechałem, umożliwia jedynie wybór państwa a nie konkretnego miasta, co w przypadku tak dużego kraju robi różnicę! I tak o to rok życia spędziłem w Rio Gallegos.