18 stycznia spędziliśmy cudowny czas na bitowym wyjeździe do miejscowości Roktynice Nad Jizerou. Już na samym początku zachwycił nas widok śniegu, a przed nami było jeszcze wiele większych atrakcji, w tym konkursy zorganizowane przez team, w których można było wygrać fantastyczne nagrody!
W takim razie zacznijmy od początku. Dzięki punktualności naszych uczestników autobus wyruszył na czas. Trzygodzinna podróż wydaje się monotonna, ale nic bardziej mylnego. Już w autobusie przeprowadziliśmy pierwszy konkurs dla uczestników, na znajomość czeskich słów. Zdziwilibyście się, jak bardzo niektóre z nich potrafią być interesujące 😊. Po drobnych problemach z nawigacją dotarliśmy na miejsce i przebraliśmy się w stroje narciarskie. Deski i narty wzięliśmy pod pachy, i w drogę!

Po wjechaniu wyciągiem na szczyt podzieliliśmy się na mniejsze grupy i rozpoczęliśmy szusowanie. Stoki okazały się wymagające, ale ciekawe. Niestety konkurs na najszybszy zjazd został odwołany, ale szansa na zdobycie nagrody nie przepadła, a ponieważ w sporcie liczy się także moda, to nagrodziliśmy najlepiej ubraną snowboardzistkę. W knajpach na stoku zjedliśmy smażony syr, który po ciężkim wysiłku był dla nas ambrozją. Jako zapaleni sportowcy jeździliśmy aż do zamknięcia stoków.
Niestety wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Droga powrotna minęła nam szybko także w konkursowej atmosferze. Sprawdziliśmy, czy uczestnicy poznali jakieś nowe czeskie słowa i pozwoliliśmy im nas zaskoczyć w konkursie na ciekawostki. Czy wiedzieliście, że na Wyspach Owczych jest więcej owiec niż ludzi? Jeśli uczestnik nam zaimponował, to dostawał nagrodę, zapewnioną przez naszych partnerów. To by było na tyle, a do Wrocławia wróciliśmy z bagażem wspaniałych wrażeń.
~ Konrad Midura i Patrycja Pawłowicz